Sezon urlopowy w pełni, większość z nas gdzieś wyjeżdża. Wiele osób nie wyobraża sobie nie zabrania ze sobą swojego psa.
Jeśli tylko jest taka możliwość – nasze psy zwykle jeżdżą z nami co oznacza również konieczność spakowania niezbędnych dla nich bagaży.
Co jest niezbędne?
Poza tak oczywistą rzeczą jak książeczka zdrowia psa z aktualnymi szczepieniami, jego smyczy i obroży – jest jeszcze kilka rzeczy, na które trzeba zwrócić uwagę.
- Apteczka – nie nasza, ludzka, tylko dla psa
Pamiętajmy że wiele ludzkich leków można psu podawać, ale równie wiele jest takich, którymi możemy psa otruć… Przed wyjazdem idź do swojego weterynarza i poproś o listę leków, środków opatrunkowych i odkażających, których możesz bezpiecznie użyć w razie potrzeby. Zapytaj też o podstawowe metody opatrywania – wiesz np. jak należy zabandażować ranę na uchu od np. ugryzienia czy rozerwania kocim pazurem? Taką kapiącą krwią, bo pies trzepie głową? Ja też nie wiedziałam… - Jedzenie – takie samo, jakie podajemy w domu
Bez nowości, bo mogą spowodować rewolucję żołądkową, a tego naprawdę nie chcesz w czasie urlopu… - Dodatkową smycz, obrożę i szelki
Wszystko opatrzone adresówkami z aktualnymi danymi. Oczywiście również warto psa zaczipować przed wyjazdem, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście. Nie zapomnijcie tylko zarejestrować czipa w bazie danych… - Kapok dla psa – jeśli macie w planach pływać łódką, kajakiem, tratwą itp.
Tak, wiem że pies umie pływać, ale jeśli np. spadając z żaglówki uderzy się o coś, to daleko nie popłynie… Dodatkowo – mokrego psa ciężko jest złapać i wyciągnąć z wody. Kapok utrzyma go na powierzchni i ma od góry rączkę, dzięki czemu dasz radę go złapać lub czymś zahaczyć i podnieść. - Legowisko, koc, klatka – w zależności od psa.
Chodzi o to, żeby w obcym miejscu miał swoje spanie, które zna, i w którym czuje się bezpiecznie. - Szczypce + pęsetka do wyciągania kleszczy, tudzież innych wbitych drzazg i paskudztw.
- Z drobniejszych rzeczy: miska na wodę, kaganiec, szczotka, szampon
To jest spis najważniejszych rzeczy, inne są opcjonalne i zależne od pojemności Twojego samochodu 🙂
O czym jeszcze trzeba pamiętać?
Jeśli jedziesz w nowe miejsce, to sprawdź koniecznie gdzie jest najbliższy weterynarz, jaki jest do niego numer telefonu i w jakich godzinach pracuje. Oczywiście – jeśli w pobliżu jest lecznica całodobowa to już w ogóle bajka, bo jak wiadomo psy uszkadzają się zwykle w nocy z soboty na niedzielę…